Czeka cię długa, męcząca podróż, a kawa kupowana na stacji benzynowej bardzo odbiega od twoich oczekiwań? Nie martw się, są sposoby na to, aby zaparzyć pyszną kawę w warunkach plenerowych.
Pakujemy się na drogę
Wybierając się w podróż możemy oczywiście zaparzyć kawę na drogę jeszcze w domu. Jednak, gdy wiemy, że czeka nas wielogodzinna wyprawa, to nie wystarczy. Na szczęście wycieczka ze sprzętem do parzenia kawy nie musi oznaczać zabierania ze sobą dodatkowej walizki. Wystarczy, że postawimy na lekkie i poręczne akcesoria!
Najlepsze zaparzacze w plenerze
Do zaparzania pysznej i aromatycznej kawy w podróży świetnie sprawdzi się aeropress. Jest leciutki, zajmuje niewiele miejsca i pozwala na wyczarowanie wyśmienitej kawy na przydrożnych parkingach, szklakach górskich, czy nawet w samolotach.
Kolejnym rozwiązaniem jest zabranie w podróż poręcznego drippera o wadze 100-150 g. Najlepiej wykonanego z metalu lub wysokiej jakości tworzywa sztucznego. Wystarczy włożyć do niego filtr, wsypać zmieloną kawę, zalać gorącą wodą i zaczekać, aż kawa skropli się do kubeczka. Przyrządzenie takiej kawy nie sprawi nam trudności, a i czyszczenie drippera będzie dziecinnie łatwe.
W plenerze możemy wykorzystać również kawiarkę Bialetti. Jej użycie będzie wymagało postawienia jej na ognisku czy innym źródle ognia, np. turystycznej kuchence gazowej. Za to szacunek w oczach innych podróżnych mamy zagwarantowany!
Akcesoria do zaparzania kawy w podróży
Kawosze z krwi i kości mają całe kuchnie zapełnione przeróżnymi akcesoriami do zaparzania kawy. Wybierając się w podróż, będziemy zmuszeni obejść się bez większości z nich. Nie oznacza to jednak, że musimy pić kawę jak „barbarzyńcy”. Co to, to nie! Z tego względu do naszego plecaka musi trafić młynek.
Jeśli marzysz o pysznej kawie w podróży, niewielki, lekki młynek ręczny to konieczność. Tylko świeżo zmielona kawa wynagrodzi ci samodzielne zaparzanie kawy w nie zawsze komfortowych warunkach.
Dodatkowo powinniśmy zabrać ze sobą czajnik turystyczny, w którym zagotujemy wodę, podłączając go do samochodowej zapalniczki. Jeszcze innym rozwiązaniem jest zabranie z domu gorącej wody w termosie lub kupno wrzątku na stacji benzynowej, lub przydrożnej knajpce czy fast foodzie. Jeśli w trakcie naszej wyprawy naprawdę idziemy na całość, to wodę możemy zagotować w garnuszku postawionym na palniku gazowym lub nad ogniskiem.
W podróży niezbędna będzie także miarka. W takim przypadku, do odmierzania „jedynej słusznej” ilości ziaren, idealnie sprawdzi się łyżka dołączana do drippera czy aeropressa.
Skąd wziąć świeżo palone ziarna w podróży?
Bez względu na to, czy pijemy kawę w domu, czy w podróży, najlepsza będzie ta, zaparzana ze świeżo palonych ziaren. Jeśli planujecie zakupić kawę na miejscu przeznaczenia, unikajcie kaw z marketów. Lepiej poszukajcie lokalnych palarni, które oferują świeżo palone ziarna wysokiej jakości.
Możecie również zabrać swoją ulubioną kawę z domu. W Manufakturze Kawy posiadamy szeroki wybór kaw, które idealnie sprawdzą się podczas niejednej podróży w nieznane.
A jakie są Wasze sposoby na pyszną kawę w plenerze? Czy macie jakieś sprawdzone patenty?